Unieważnienie umowy kredytu – czy jest możliwe?

21 maja 2023

Podejrzewasz, że Twoja umowa kredytu jest niezgodna z obowiązującymi regulacjami? Jeśli należysz do grona frankowiczów, to z dużym prawdopodobieństwem tak właśnie jest. Czy Twój przypadek kwalifikuje się do unieważnienia umowy kredytu? A jeśli tak, to co w ten sposób osiągniesz? Zyskasz czy stracisz? Sprawdź, na czym polega anulowanie umowy kredytu i jakie będzie miało konsekwencje. Dowiedz się też, które zobowiązania można unieważnić i kto podejmuje taką decyzję. Zastanawiasz się, co z nieruchomością w przypadku anulowania kredytu hipotecznego? Tego rodzaju wątpliwości również rozwiejemy!

Unieważnienie umowy kredytu – wyjaśnienie terminu

Słownikowa definicja pojęcia „unieważnienie” tłumaczy po prostu, że jest to uznanie czegoś za nieważne. Jak odnieść ten termin do kredytów i pożyczek? W przypadku np. kredytu hipotecznego kredytobiorca ma zagwarantowane przepisami prawo do odstąpienia od umowy w terminie 14 dni od jej zawarcia, bez ponoszenia konsekwencji (czyli jakichkolwiek kosztów). Nie wolno jednak mylić tego terminu z pojęciem unieważnienia umowy kredytu! Uznanie takiego kontraktu za nieważny sprawia, że zaczynamy go traktować tak, jakby nigdy nie został zawarty. Oznacza więc po prostu anulowanie umowy kredytu. W ten sposób dłużnik pozbywa się zobowiązania, a bank – należności. To rozwiązanie popularne zwłaszcza wśród frankowiczów i uważane za wyjątkowo korzystne dla tej grupy klientów. Ten temat rozwiniemy później. Na razie zapamiętajmy, że unieważnienie umowy kredytu oznacza jej anulowanie.

Kto może unieważnić umowę kredytu?

Trzeba zaznaczyć, że umowy kredytu nie da się anulować tak po prostu. Nie następuje też w wyniku zwykłego oświadczenia kredytobiorcy jak w przypadku odstąpienia od umowy. Wniosek o uznanie nieważności zobowiązania kredytobiorca musi złożyć do sądu w formie pozwu. Dopiero ten, po przeprowadzeniu odpowiedniego postępowania, może unieważnić umowę kredytu – jeśli uzna, że spełnione zostały odpowiednie przesłanki.

Kiedy następuje unieważnienie umowy kredytu?

Zastanawiasz się, czy Twoja umowa kredytu kwalifikuje się do uznania za nieważną? Taką opcję mają ci konsumenci, którzy zaciągnęli zobowiązanie zawierające w swojej treści klauzule niedozwolone. Inaczej klauzule abuzywne określane są przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Są to takie zapisy umowne, które nie są zgodne z obowiązującym prawem i powodują, że jedna ze stron ma przewagę korzyści nad drugą stroną. Oczywiście w przypadku umów kredytowych, tym, kto zyskuje, jest bank. Klauzule niedozwolone w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami działają na szkodę kredytobiorcy. Jeśli sąd uzna, że podczas udzielania wsparcia finansowego zastosowana została klauzula abuzywna, unieważni umowę kredytu.

Pośredniczymy w pozyskiwaniu kredytów dla osób prywatnych i firm. Pomożemy Ci, nawet jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji.

Skontaktuj się ze swoim doradcą!

Unieważnienie umowy kredytu i jego skutki

Rozważmy następujący scenariusz: anulowanie umowy kredytu zostało dokonane postanowieniem właściwego sądu. Co dalej? Jakie będą konsekwencje wyroku dla obu stron? Zgodnie z tym, co zostało powiedziane wcześniej, kontrakt traci wszelką moc prawną. Unieważnienie umowy kredytu powoduje, że traktujemy ją tak, jakby nigdy nie została zawarta. Co za tym idzie, należy „cofnąć” wszystkie czynności wykonane wcześniej na jej podstawie. A zatem każda ze stron musi oddać drugiej otrzymane świadczenia – bo nie istnieje już podstawa, która do tego zobowiązywała. Krótko mówiąc: kredytobiorca zwraca do banku otrzymaną kwotę kredytu, bez odsetek i prowizji (ich wysokość została określona w umowie, która już przecież nie obowiązuje). Dlatego przed przystąpieniem do procesu anulowania kredytu trzeba dobrze zastanowić się, czy będziemy w stanie wywiązać się z tego obowiązku. W konsekwencji również bank oddaje klientowi wszystkie opłaty pobrane w związku z anulowaną umową kredytu (raty odsetkowe i kapitałowe).

No dobrze, ale co w przypadku, gdy unieważniono umowę kredytu hipotecznego? W księdze wieczystej nieruchomości, która była zabezpieczeniem zobowiązania, nadal wpisany jest przecież kredytodawca. A z definicji hipoteka jest przecież tylko dodatkiem do umowy kredytu hipotecznego (ma charakter akcesoryjny). Nie może więc – co do zasady – istnieć wtedy, kiedy nie ma zobowiązania. Bank na wniosek kredytobiorcy powinien zatem wydać dokument zezwalający na wykreślenie go z księgi wieczystej. Nie zawsze jednak kredytodawca wyda nam taki dokument. Można też wniosek o wykreślenie złożyć samodzielnie, powołując się na prawomocny wyrok sądu, przy czym stwierdzenie nieważności musi być zawarte w jego treści (nie w uzasadnieniu). Takie prawo daje ustawa o księgach wieczystych i hipotece. Według aktu prawnego o korektę wpisu można prosić wtedy, gdy został on dokonany na mocy nieistniejącego obciążenia. Unieważnienie umowy kredytu hipotecznego spełnia ten warunek.

Coraz większa liczba konsumentów wychodzi z sądu z korzystnym dla siebie wyrokiem. Taka tendencja oczywiście nie podoba się bankom, które tracą w ten sposób przychody odsetkowe. Dlatego konsekwencją unieważnienia umowy kredytu może być roszczenie banku wobec klienta. Na czym polega? Kredytodawcy utrzymują, że należy im się wynagrodzenie za czas, w którym kwota kredytu była u klienta – odszkodowanie z tytułu bezprawnego korzystania przez kredytobiorcę z kapitału banku. Takie pozwy budzą w światku finansowym wiele kontrowersji i uważa się, że nie mają szansy powodzenia.

Czy można rozwiązać każdą umowę kredytu?

Tak naprawdę istnieją trzy przesłanki anulowania umowy kredytu. Pierwsza z nich, wspominana już wielokrotnie, to zastosowanie przez bank niedozwolonych zapisów, czyli klauzul abuzywnych. Jest chyba najbardziej popularną przyczyną unieważnienia umowy kredytu. Szczególną sławę zyskała w ostatnich latach, kiedy frankowicze zaczęli masowo składać pozwy. Często stosowaną klauzulą niedozwoloną jest zapis o tym, na jakich zasadach przelicza się na złotówki zarówno kwotę kredytu, jak i jego raty. Postanowienia umowne często nie były zrozumiałe dla klientów nieposiadających fachowej wiedzy o finansach i celowo miały być w ten sposób formułowane. Ponadto same zasady konwersji miały być niekorzystne dla klientów i powodować zysk po stronie banku.

Umowę kredytu uznaje się za nieważną również wtedy, gdy jej strona nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych. Ostatnim kryterium jest zaciągnięcie zobowiązania w imieniu osoby trzeciej przez kogoś, kto nie jest do tego w odpowiedni sposób umocowany. Odpowiadając więc na pytanie, czy każda umowa kredytu może zostać uznana za nieważną – tak, jeśli tylko spełnia opisane warunki.

W jakich przypadkach anulowanie umowy kredytu jest niemożliwe?

Unieważnienie umowy kredytu nie będzie oczywiście osiągalne, gdy nie zostaną spełnione określone w przepisach założenia. Jeśli zobowiązanie zaciągnęła osoba z pełną zdolnością do czynności prawnych, a bank nie zastosował nieuczciwych zapisów, sąd nie wyda wyroku uznającego umowę za nieważną. Jedynym wyjściem pozwalającym uwolnić się od zobowiązania będzie tutaj odstąpienie od umowy – ale tylko, jeśli została zawarta najwyżej 14 dni temu. Liczą się tutaj dni kalendarzowe, a nie robocze, na rezygnację z kredytu mamy więc pełne dwa tygodnie. Pismo trzeba dostarczyć kredytodawcy w formie pisemnej. Jest też opcja wypowiedzenia umowy kredytu obejmującego okres dłuższy niż rok. Tę możliwość zapewnia konsumentom prawo bankowe, trzeba tylko dotrzymać trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia.

Doradcy Spłaty Kredytów przeanalizują Twoją sytuację finansową, znajdą najlepszą ofertę finansowania i przeprowadzą Cię przez proces pozyskiwania kredytu, negocjując dla Ciebie możliwie najlepsze warunki.

Wyślij wniosek!

Unieważnienie umowy kredytu – podsumowanie

Anulowanie umowy kredytu powoduje, że w świetle prawa traktujemy ją tak, jakby nigdy nie została zawarta. Pozwy do sądu, wnioskujące o unieważnienie kontraktów, szczególnie licznie składają frankowicze. W takich umowach powszechnie stosowano bowiem klauzule abuzywne, uznane przez UOKiK za krzywdzące dla kredytobiorców. Dlatego tak wielu frankowiczom udało się wygrać sprawy sądowe, wskutek czego ich umowy zostały anulowane. Kontrowersyjna jednak pozostaje sprawa hipoteki i zapisów w księgach wieczystych, które wcale nie tak łatwo zmienić. Wymaga to bowiem zgody banku lub prawomocnego wyroku sądu. Nie każdą umowę kredytu można anulować – istnienie tej możliwości zależy od indywidualnych okoliczności.

Oceń ten artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *